Choć obecnie firmy zajmujące się organizacją kolonii i obozów powstają jak grzyby po deszczu, to rodzice zmagają się nie tylko z trudnością wyboru najlepszej opcji wyjazdowej, ale i wieloma wątpliwościami. Czy rzeczywiście mają się o co martwić?
Obawy rodziców kontra rzeczywistość
Dawniej, posyłając dziecko na kolonie, rodzice martwili się głównie o to, jak ich pociecha zniesie tak długą rozłąkę. Czy będzie potrafiła zasnąć z dala od rodziców? Czy nie będzie potajemnie płakać w poduszkę? Czy będzie potrafiła odnaleźć się między rówieśnikami?
Dziś rodzicielskie głowy zaprzątają zgoła inne problemy. Obawy rodziców przed puszczeniem dziecka na samodzielny wakacyjny wyjazd rosną wraz z medialnymi doniesieniami o niechlubnych przypadkach bardzo złej organizacji kolonii: młodzi, nieodpowiedzialni wychowawcy, niepokojące „zabawy” dzieci pozostawionych bez nadzoru, rażące naruszenia zasad bezpieczeństwa… Trudno się dziwić, że słysząc o kolejnych wpadkach organizatorów kolonii rodzice zastanawiają się, czy ich dziecko powinno brać udział w takich wyjazdach.
Nie dajmy się jednak ponieść złym emocjom, gdyż taka forma wakacyjnego wypoczynku może być dla naszych pociech wspaniałą rozrywką i cennym doświadczeniem. Zamiast tego zróbmy co w naszej mocy, aby wybrać najlepszego organizatora wyjazdu i nieco „poznać” go jeszcze przed wakacjami.
Wymogi, jakie musi spełnić organizator kolonii
Zacznijmy od najważniejszej kwestii. Każdy organizator wypoczynku dzieci i młodzieży powinien zarejestrować kolonię w bazie Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dotyczy to zarówno szkół, jak i fundacji czy firm prywatnych. Baza ta jest dostępna dla rodziców na stronie internetowej MEN. Jeżeli nie znajdujemy wybranej przez nas kolonii we wspomnianym zestawieniu, powinna nam się zapalić lampka ostrzegawcza. Zgłoszone formy wypoczynku są bowiem kontrolowane przez Kuratorium Oświaty i Sanepid.
Każdy organizator wypoczynku musi spełnić szereg formalności. Wśród nich znajdują się ściśle określone ustawą wymagania dotyczące bezpieczeństwa i higienicznych warunków wypoczynku, zatrudnienia odpowiednio wykwalifikowanej kadry, zapewnienia opieki medycznej, zabezpieczenia wyżywienia i inne. Więcej informacji na ten temat znaleźć można również na stronie MEN i w razie jakichkolwiek wątpliwości pytać, pytać i jeszcze raz pytać! Zawsze dokładnie czytajmy również regulamin wyjazdu i umowę podpisywaną z organizatorem.
Jak przygotować się do wyjazdu?
Choć zapobiegliwi rodzice najchętniej spakowaliby swoim pociechom do torby pół komody, dzieciaki i tak najchętniej biegają przez cały wyjazd w ukochanych krótkich spodenkach i koszulce z kolonijnym logo. Zanim wpadniemy w szał pakowania do wyjazdu, w rozmowach z dziećmi poruszmy kilka ważnych tematów.
Mały turysta musi wiedzieć, że bezpieczeństwo na koloniach zależy w dużym stopniu również od niego samego. Ważna jest umiejętność podporządkowania się poleceniom wychowawców, gdyż na wyjeździe odpowiadają za niego tak, jak rodzice. Ostrzegajmy pociechę przed kontaktami z obcymi osobami oraz zwierzętami. Przypomnijmy numery alarmowe, przygotujmy kartkę z adresem i numerem telefonicznym rodziców (świetnym pomysłem jest też silikonowa opaska na rękę z danymi). Na koniec umówmy się, jak często będziemy do siebie dzwonić i… zakupmy większą ilość chusteczek higienicznych – oczywiście dla siebie. Udanego wypoczynku!