Śniadanie nie bez powodu nazywane jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia – w końcu to od niego zaczynamy dzień i ma dać nam energię na dobry start. Kolejnym ważnym posiłkiem jest drugie śniadanie, zazwyczaj jedzone w pracy lub szkole, o którym nie możemy zapominać. Często nie mamy pomysłów na to, co dawać dziecku do szkoły, aby było i zdrowo, i pożywnie, i jeszcze smacznie. Sprawdźcie nasze pomysły na drugie śniadania do szkoły!
Dlaczego drugie śniadanie jest takie ważne?
Drugie śniadanie ma za zadanie utrzymać poziom energii na tym samym poziomie albo go nieco podnieść w razie potrzeby. Musi zostać zjedzone do 3-3,5 godziny po pierwszym śniadaniu, a jego wartość odżywcza powinna stanowić nawet 10 do 15% dziennego zapotrzebowania kalorycznego dziecka.
Dziecko głodne przestaje koncentrować się na lekcjach, może czuć się senne, a nawet przysypiać i czuć się słabo. Trzeba koniecznie dostarczyć mu tej energii, którą bardzo szybko traci w czasie aktywności szkolnych – zarówno podczas zajęć z matematyki czy polskiego, jak i na bardziej wymagających zajęciach wychowania fizycznego. Głód może prowadzić również do bólów głowy, co często skutkuje wizytą u szkolnej pielęgniarki i wezwaniem rodziców, aby ci zabrali dziecko do domu.
Pomysłowe i zdrowe kanapki
Oczywiście najczęstszym (bo i najszybszym do przygotowania) posiłkiem do szkoły dla dzieci są kanapki robione przez rodziców. Jednak postarajcie się nawet podczas przygotowywania zwykłych kanapek – w końcu nie zawsze musi być to kajzerka z serem czy wędliną. Pierwszy krokiem może być zamiana białego pieczywa na te bardziej wartościowe, czyli żytnie, razowe lub graham. Pieczywo takie poprawia przemianę materii, a także jest źródłem witamin i minerałów. Do bułki możecie włożyć ser, wędlinę czy wędzonego łososia i pstrąga, ale dodajcie też jakieś warzywa – pomidory, ogórka, sałatę, paprykę i cykorię.
Poza tradycyjnymi kanapkami weźcie pod uwagę domowe pasty do chleba z jajek, makreli, pieczonych warzyw (batatów, papryki) czy pasztety z warzyw strączkowych, będące bombą witaminową. Jeśli boicie się, że pomidory czy inne warzywa zbytnio rozmiękczą pieczywo, podajcie je dziecku w pudełku śniadaniowym osobno – rzodkiewki, pomidorki koktajlowe, ogórki małosolne są wprost do tego stworzone.
Nie tylko kanapkami uczeń żyje…
Jeśli kanapki są według Was śniadaniowym przeżytkiem, spróbujcie przygotować maluchowi do szkoły naleśniki, muffiny (również wytrawne), samodzielnie wypieczone ciastka owsiane, tortille z ulubionymi warzywami oraz sałatki warzywne i owocowe. Świetnym pomysłem są różne placki zapakowane w śniadaniówkę – placki ziemniaczane, warzywne, jaglane czy owsiane.
Jeśli natomiast chcecie dać maluchowi jakieś przekąski, zapomnijcie o chipsach, wafelkach i czekoladowych ciastkach. Zamiast tego polecamy surowe warzywa, owoce, bakalie (mieszkanka studencka!) oraz suszone owoce (śliwki, morele, ananasy, jabłka i banany).
Przygotowanie drugiego śniadania do szkoły nie musi być wcale przykrym obowiązkiem. Możecie bawić się razem z dzieckiem w kuchnię i wspólnie przygotować śniadanie do szkoły (i pracy).