Fotelik do przewozu dziecka w samochodzie to dziś obowiązkowy element wyprawki niemowlęcej. Jego zakupu raczej nie da się odłożyć w czasie, bo jeśli mamy auto, to fotelik będzie nam potrzebny już w dniu wyjścia maluszka ze szpitala.
Dlaczego fotelik samochodowy jest niezbędny do przewozu dzieci?
Odpowiedź jest prosta – ze względu na dziecięcą anatomię, różną od anatomii dorosłego człowieka oraz większą skłonność do urazów. Małe dziecko nawet podczas niegroźnie wyglądającej stłuczki może doznać poważnych obrażeń. Doskonale wiemy przecież, jak wrażliwa i delikatna jest główka noworodka – uważamy na nią podając sobie dziecko z rąk do rąk, podtrzymujemy w czasie kąpieli itd. Dlatego w samochodzie jego ciało musi być również odpowiednio stabilizowane.
Nie dotyczy to oczywiście tylko najmniejszych dzieci. Również po 10. roku życia względnie „duże” dzieci nadal się rozwijają i szczególną opieką należy otoczyć ich układ kostny. Pamiętajmy, że pasy samochodowe spełniają swoje zadanie w przypadku dorosłych, czy też nieletnich po osiągnięciu odpowiedniej wagi i wzrostu. Zanim to nie nastąpi, konieczne jest przewożenie dzieci w fotelikach samochodowych, co uregulowane jest prawnie.
Grupy fotelików samochodowych
Rodzice wybierający fotelik dla dziecka z pewnością spotkają się z ich podziałem na kilka grup. Pięć standardowych grup fotelików obowiązujących w Europie to nic innego jak pięć grup wagowych.
Dla noworodków i dzieci kilkumiesięcznych przeznaczone są foteliki z grup 0 (waga dziecka do 10 kg, czyli od urodzenia do 6-9 miesięcy) i 0+ (do 13 kg, od urodzenia do ok. 12-15 miesięcy). „Starsze” niemowlęta i kilkulatki w wieku 9 miesięcy – 4 lata (waga 9 – 18 kg) powinny być przewożone w fotelikach z grupy I. Kolejna grupa wagowa (grupa II) dedykowana jest dzieciom ważącym od 15 do 25 kg (w wieku 4 – 6 lat). Grupa III to foteliki dla dzieci w wieku 6 – 11 lat w przedziale wagowym 22 – 36 kg.
Fotelik samochodowy a gondola wózka
W związku z tym, że produkowane obecnie wózki dziecięce są wielofunkcyjne, rodzice dążą do tego, aby przewóz dziecka był jak najbardziej wygodny. Stąd częsta praktyka traktowania wymiennie fotelika samochodowego i gondoli wózka.
Do większości wózków 2w1 (czyli gondola plus spacerówka) można dokupić trzeci element w postaci fotelika samochodowego tej samej firmy. Oprócz tego, po zaopatrzeniu się w specjalne adaptery, na stelażu wózka można zamontować również fotelik jednego z wiodących w tej branży producentów. Efekt? Wózek jest lżejszy, zajmuje mniej miejsca, jest więc poręczniejszy w miejscach publicznych. Wystarczy zapakować dziecko w fotelik, a możemy je bezpiecznie przewieźć autem, potem nieść w nosidle albo wozić na stelażu od wózka. Niby świetne rozwiązanie, jednak problem w tym, że to udogodnienie dla rodziców jest szkodliwe dla dziecka.
Fotelik samochodowy, jak jego nazwa wskazuje, powinien służyć wyłącznie do przewożenia dziecka. Nie jest to łóżeczko, kołyska, ani też gondola wózka, w której dziecko przebywa wtedy, gdy nie jedzie z rodzicami samochodem. Choć foteliki są zaprojektowane i wykonane z myślą o anatomii maluszka, to jednak krępują jego ruchy. Dziecko powinno przebywać w foteliku maksymalnie 2-3 godziny w czasie podróży. Korzystanie z fotelika zamiast gondoli czy kołyski przez wiele godzin dziennie może negatywnie wpłynąć na jego rozwój.