Noworodek płacze i w ten sposób komunikuje się ze światem. Z czasem każdy rodzic uczy się tej dość skomplikowanej „mowy” ciała, ale zanim to nie nastąpi, targa nim mnóstwo sprzecznych nieraz uczuć: od niepokoju po irytację. Jakie mogą być przyczyny dziecięcego płaczu i jak na nie reagować?
Po co niemowlętom płacz?
Podczas porodu płacz jest najbardziej oczekiwanym sygnałem potwierdzającym, że dziecko jest już na świecie. Jednak gdy malec na dobre rozpocznie życie poza macicą matki, jego płacz wzbudza w rodzicach obawy, gdyż zawsze jest symptomem niezaspokojonej potrzeby. Jednak nawet, gdy od płaczu Twojego niemowlęcia drżą posady domu, pomyśl, że jest to najbardziej racjonalna czynność, jaką może wykonać: „mówi” Ci, że czegoś potrzebuje. Nowo narodzone dzieci zostały przez Naturę wyposażone w tę umiejętność nieprzypadkowo. Płacz zapewnia dziecku przetrwanie – zwraca uwagę matki, gdy znajduje się ona w oddaleniu.
Pierwsze chwile z noworodkiem to dla rodziców czas wzajemnego poznawania. Nie wpadaj w panikę, gdy dziecko płacze, a Ty nie wiesz, dlaczego. To zrozumiałe, bo przyczyn może być mnóstwo. Zacznijmy od najważniejszych.
Podstawowe potrzeby noworodka
Najczęściej sygnalizowaną płaczem potrzebą jest głód. Noworodka karmi się średnio 8-12 razy w ciągu doby, jest więc wysoce prawdopodobne, że płacząc alarmuje Cię, że zwyczajnie chce jeść. W ten sposób może Ci również dawać do zrozumienia, że potrzebuje bardziej przyjaznego otoczenia: jest mu za ciepło lub za zimno, a może po prostu zmęczył się nadmiarem bodźców (hałas, przewijający się przez dom goście, nadmiar światła).
Moment, w którym po dziewięciu miesiącach zamieszkiwania brzucha mamy malec rozpoczyna samodzielną egzystencję, nie jest najłatwiejszy dla jego nie do końca dojrzałego jeszcze mózgu. Noworodek płaczem oznajmia, że potrzebuje bliskości, utulenia, kołysania – czyli warunków, do jakich jest przyzwyczajony.
Kilkumiesięczne niemowlę może płakać, gdy pojawią się pierwsze objawy ząbkowania. Im dziecko jest większe, tym jego zainteresowanie światem większe – płaczem może sygnalizować swoje znudzenie czy złość, gdy rodzice poświęcają mu mniej czasu.
Powody do niepokoju
Czy za każdym razem, gdy dziecko zapłacze, będziecie musieli robić „przegląd katalogu” dziecięcych potrzeb lub na chybił – trafił podejmować działanie uspokajające maluszka? Oczywiście, że nie. Z czasem zauważycie, że płacz Waszego dziecka brzmi inaczej, w zależności od sytuacji. Wskazówką będzie również mimika, współtowarzyszące płaczowi ruchy kończyn. Szybko staniecie się ekspertami od płaczu, trafnie diagnozującymi problem – wszak to Wy, a nie kto inny zna Wasze dziecko najlepiej.
Są jednak sytuacje, kiedy płacz dziecka zwiastuje poważniejsze problemy. Dziecko może cierpieć z powodu typowych dla wieku niemowlęcego przypadłości, jak kolki czy alergie na mleko. Czasem trzeba też wykluczyć inne, medyczne przyczyny. Gdy obok płaczu pojawią się niebezpieczne objawy, takie jak gorączka, drgawki, biegunka i wymioty, „przelewanie się” dziecka przez ręce, nie czekaj z wizytą u lekarza!