To zdanie prędzej czy później usłyszy każdy rodzic. Kiedy już interaktywne pieski i kotki przestaną wystarczać, pojawi się prośba: „Mamo, tato, chcę mieć prawdziwego zwierzaka!”. Zanim wypowiecie kategoryczne NIE lub przeciwnie – pobiegniecie do najbliższego sklepu zoologicznego, dobrze się zastanówcie!
Czy mam w domu warunki, aby hodować zwierzęta?
Jeżeli leży Wam na sercu nie tylko zadowolenie Waszego dziecka, ale i los samych zwierząt, powinniście mieć na uwadze również ich potrzeby. Opieka nad psem wydaje się prosta, jednak należy uwzględnić różnice ras wynikające z ich rozmiaru i usposobienia. Posiadanie w domu egzotycznych ptaków z pewnością cieszy oko, ale wymaga zapewnienia im klatki w odpowiednim rozmiarze, która powinna stać z dala od telewizora czy miejsca nadmiernie nasłonecznionego. Wiele małych i, wydawać by się mogło, bezproblemowych zwierzątek jest istotami stadnymi, więc kupienie jednej dla naszego widzimisię spowoduje, że zwierzak nie będzie czuł się dobrze w naszym domu. Takie przykłady można mnożyć.
Gdy zdacie sobie sprawę, że właśnie ze względów „technicznych” nie jesteście w stanie przyjąć pod swój dach gatunku, o którym marzy Wasze dziecko, nie odpowiadajcie na jego prośby „nie i koniec”. Kupcie książkę o danym zwierzątku, poszukajcie razem informacji w Internecie. Wytłumaczcie, że ten zwierzak potrzebuje zupełnie innych warunków i w Waszym domu będzie się zwyczajnie męczyć. Jeżeli podejdziecie do sprawy poważnie, dziecko zapewne nie przestanie marzyć o pupilu, ale z czasem zrozumie, dlaczego nie może go mieć. Wasza postawa pokaże mu, że rodzice szanują zwierzęta i decyzji o ich zakupie nie podejmują pochopnie. Nawet jeśli maluch usłyszy od Was „nie”, wyniesie z tego jakąś lekcję, nie tylko rozczarowanie.
Czy dziecko jest gotowe na zwierzaka?
Wielu rodziców odwleka kupno zwierzęcia do bliżej nieokreślonego momentu, gdy „dziecko będzie trochę starsze”, jednak trudno mówić o odpowiednim wieku – wiele zależy od charakteru i emocjonalności dziecka.
Inni odkładają tę decyzję do czasu, aż dziecko będzie mogło samo zaopiekować się małym przyjacielem. To częściowo dobry trop, bo zajmowanie się zwierzęciem stanowi dla dziecka znakomitą lekcję odpowiedzialności. Wdrażanie do opieki nad żywym stworzeniem już od dzieciństwa z pewnością zaprocentuje w przyszłości wykształceniem postawy opiekuńczej i empatycznej w stosunku do innych istot.
Czy nasza rodzina jest gotowa na posiadanie pupila?
Niektórzy rodzice stawiają jednak dzieciom warunki: „kupimy psa, jeżeli obiecasz, że będziesz z nim wychodził/-a na spacery”, „nie sprzątasz w klatce kanarka, musimy go oddać”. Zanim kolejny raz powiemy „wiedziałam, że tak będzie – dziecko chciało zwierzaka, a ja muszę się nim opiekować”, zastanówmy się, kto jest w Waszym domu dorosły. Prawda jest taka, że to rodzice są odpowiedzialni za zwierzę, które przyjmują do swojego domu. Możemy umówić się z dzieckiem na określony zakres opieki, jednak musimy liczyć się z tym, że i nam przybędzie obowiązków. Nie zastanawiajmy się więc tylko nad tym, czy dziecko jest już gotowe na posiadanie zwierzaka – zastanówmy się, czy cała rodzina na pewno jest na to gotowa.