Młodzi rodzice, szczególnie ci podążający za nowoczesnymi trendami parentingu, stawiają na wychowanie dziecka bez smoczka, utrzymując, że smoczek jest szkodliwy dla zdrowia dziecka. Wokół tego tematu narosło wiele faktów i mitów, które chcielibyśmy rozwiać. Poznaj wady i zalety smoczków i sprawdź, czy wychowanie bez smoczka jest w ogóle możliwe.
Smoczek – jego znaczenie dla dziecka
Smoczek zaspokaja potrzebę ssania, tak bardzo ważna i charakterystyczną dla wieku niemowlęcego. Ssanie bowiem kojarzy się mu z ciepłem mamy i dlatego ten odruch pojawia się u dziecka, gdy jest ono zmęczone, zdenerwowane, znudzone, a nawet samotne.
Czy smoczek ma jakieś wady? Niestety, podawanie smoczka dziecku może grozić większym prawdopodobieństwem wystąpienia zapalenia ucha środkowego niemowlęcia, które jest dla niego wyjątkowo nieprzyjemne i bolesne. W przyszłości może też wypływać na wady zgryzu u dziecka i powstawanie próchnicy (szczególnie u tych maluchów, które bardzo długo ssą smoczek), a nawet skutkować wadami wymowy. Trzeba wiedzieć jednak, że ssanie kciuka ma jeszcze gorszy wpływ na zęby dziecka niż ssanie smoczka.
Ponadto ssanie smoczka może skończyć się częstszymi infekcjami, zaburzeniami ssania utrudniającymi karmienie piersią czy chociażby opóźnieniem w rozwoju mowy malucha.
Smoczek nie jest taki zły!
Ze smoczka należy jednak korzystać mądrze i z głową. Nie można przy jego pomocy uciszać każdego płaczu dziecka, a jedynie wspomóc się nim w konkretnych sytuacjach. Dlatego jeśli słyszysz, że Twój maluch płacze, najpierw postaraj się zdiagnozować problem: nakarm go, zmień pieluchę, jeśli to konieczne, wyklucz dolegliwości chorobowe, kolkę, przytul dziecko, by dać mu poczucie bliskości. Natomiast jeżeli zauważyłaś, że niemowlę uspokaja się po podaniu piersi lub ssąc kciuk, bez obaw podawaj mu smoczek.
Smoczek traktuj jako coś, co może zająć uwagę malucha, by ten się nie nudził. Nie wykorzystuj go przy każdej możliwej okazji, ale staraj się zajmować dziecko inną zabawą, opowiadaniem bajek czy kolorowymi zabawkami i karuzelami nad łóżeczko.
Momentem, w którym należy rozważyć całkowitą rezygnację ze smoczka, jest już około 4 miesiąc życia. Wtedy dziecko zaczyna odczuwać znacznie mniejszą potrzebę ssania, co powinno ułatwić Ci „odsmoczkowanie” niemowlaka.
Wybierz smoczek dla niemowlaka
Dobierz smoczek do wieku dziecka – to oczywiste, że inny rozmiar będą miały smoczki dla miesięcznego bobasa, a inny dla starszego niemowlęcia. Smoczek powinien mieć możliwie anatomiczny kształt, a jego średnica do 4cm (z licznymi otworami odpowietrzającymi, które zapobiegają odparzeniom na delikatnej buzi malucha).
Co jest ważne w codziennym użytkowaniu smoczka? Należy podać dziecku tylko czysty smoczek, ale nie oblizujemy go ani nie zanurzamy w słodkich napojach – woda kranowa w zupełności wystarczy do dezynfekcji, gdy smoczek upadł na podłogę w domu. Wymieniaj smoczek nie rzadziej niż raz na 3 miesiące (dopasowując go do rozwoju dziecka). Zużyty poznasz po tym, że jest bardzo miękki i daje uczucie lepkości.
Groźne okazać się mogą też wszelkie łańcuszki i sznurki służące do przyczepiania smoczka do ubranka dziecka – w szczególności w przypadku bardzo małych dzieci, których nieskoordynowane ruchy mogą doprowadzić nawet do uduszenia. Lepiej z nich zrezygnuj.